Hej!
O to wyczekiwany imagin z dedykacją dla Dolor. ;) Tak jak prosiłaś główna bohaterka to Angel ;) Mam nadzieje, że było wart czekać ;) Wiem trochę krótki, ale musiałam zakończyć w tym miejscu ;)
Pozdrawiam :*
i
MIŁEGO CZYTANIA
______________________________
i
MIŁEGO CZYTANIA
______________________________
On to wielka
gwiazda. Zanana w całej Hiszpanii. Wszystkie dziewczyny na jego widok piszczą. Jest idolem nie jednej osoby. Jego kariera muzyka i aktorska, rośnie z dnia, na
dzień.Ma naprawdę wilki talent. Mimo wszystko pozostaje sobą. Tak zwada sodówka nie uderzyła mu do głowy. Dalej jest tym samym chłopakiem, co przed osiągnięciem sukcesu. No morze tylko jest trochę starszym.Jest ,,wielki" nie boi się walczyć, o to co kocha. A kocha
dwie rzeczy. Pierwsza rzecz, to muzyka, a druga… To właściwie nie rzecz. Tylko
osoba. Najważniejsza osoba w jego życiu. Zaraz po rodzicach oczywiście. Jest
jago dziewczyna Angel.
Ona natomiast jest
zwykłą szesnastoletnią dziewczyną. Bardo dojrzałą jak na swój wiek. Ma naprawdę dobre serce. Chodź ma wielki talent, nikt o tym nie wie, nawet On. Jest zbyt nieśmiała by go pokazać. Nie docenia siebie…Dla wszystkich jest tylko zwykłą, nudną dziewczyną, wielkiego piosenkarza. Jednak jej chłopak widzi w niej więcej niż inni. Dla Niego jest tą jedyną. Ona bardzo Go kocha. Nie widzi świata poza Nim. Abraham sprawił, że na nowo odżyła po nieudanym związku.
Ich spotkanie było przypadkowe. Chodź Oni
sami twierdzą, że to przeznaczenie ich połączyło… Pokochali się od pierwszego
wejrzenia. Ktoś mógłby stwierdzić, że to bajka. On spotyka, Ją i żyją długo i
szczęśliwie… Niestety ich miłość jest bardzo trudna.
Matka Abrahama,
nie toleruje tej miłości. Dla Niej, Angel jest nieodpowiednią kandydatką dla
jej syna. Twierdzi, że ten związek nie ma przyszłości. Wiele razy próbowała przekonać
Abrahama, by tan zerwał z dziewczyną. Na próżno.. Abraham za każdym razem
obrażał się i wychodził z domu. Ale Suzana się nie poddaje. Za wszelką cenę
chce rozdzielić zakochanych, nie zważając
na uczucia syna.
Jedynie ojciec
wspiera syna. Twierdzi, że Abraham ma prawo sam wybierać z kim chce być.
Antonio wspiera syna i wciąż próbuje przekonać żonę, żeby dała sobie spokój.
Wszystko układało
się w miarę dobrze. Suzana przestała wtrącać się do Ich związku. Angel mogła
spokojnie przychodzić do Abrahama. Nie musiała już wysłuchiwać, nieprzyjemnymi komentarzami
i uwagami ze strony Jego matki. Zakochani sądzili, że w końcu będą mogli
spokojnie ze sobą być. Niestety to była tylko cisza przed burzą.. Prawdziwe piekło
miało się dopiero zacząć…
Sofia to córka, najlepszej
przyjaciółki Suzany. Miła i sympatyczna dziewczyna. Pochodziła z bogatej
rodziny… Dobra uczennica.. Rówieśnica Abrahama.. Idealna kandydatka na jego
dziewczynę. Według Suzany, Sofii zaczęłaby spotykać się z Abrahamem, gdyby
nagle nie pojawiła się Angela.
- Tak słucham. – Odezwał się głos w słuchawce.
- Witej skarbie. – Suzana przywitała się.
- Dzień dobry.
- Mam do ciebie sprawę.
- Do mnie? – Dziewczyna zdziwiła się.
- Tak. Musisz mi pomóc rozdzielić Abrahama i Angel. – Powiedziała szybko,
sprawdzając czy nikt jej nie podsłuchuje.
- Ależ proszę pani ja nie mogę tego zrobić! To.. to jest
złe!
- Przecież wiem, że zależy ci na Abrahamie. – Naciskała.
- No tak, ale…
- Jak pozbędziemy się tej małpy, to ty zajmiesz jej miejsce.
– Przerwała Jej.
- Nie ja nie mogę tego zrobić!
Wrócę wieczorem! <3
OdpowiedzUsuńJuż jestem! ^^ Co prawda nie jest wieczór 26 sierpnia... Ale wróciłam! <3
UsuńCóż mogę powiedzieć? Bardzo pozytywnie zaskoczyłaś mnie tym imaginem! *.*
Świetny pomysł... Angel kocha Abrahama, Abraham kocha Angel, ale matka nie akceptuje ich związku... Nie lubię tej baby! Niech lepiej zajmie się swoim życiem, a nie wymyślaniem chorych planów rozdzielenia Abriego i jego dziewczyny... <3
Czemu jeszcze nie ma następnej części?! Jestem niecierpliwa... Czekam na nią i czekam! :3
Mam nadzieję, że skoro już skomentowałam, to teraz dodasz kolejną część w mgnieniu oka! :*
Kocham, kocham, kocham, kocham, kocham, kocham! :3
Czekam z niecierpliwością! Pozdrawiam i życzę weny! ^^
http://destronado-am.blogspot.com/
Dziękuję ;) i przykro mi, że musisz czekać, :( niestety wena postanowiła wyjechać na wakacje :( i nic nie mogę napisać XD niby mam pomysł, a nie umiem tego ubrać w zdania :( Stwierdziłam, że byle czego nie będę publikować więc... Nie wiem, dyiś postaram się coś napisać ;)
UsuńCudo *_*
OdpowiedzUsuńAwww :3
Już na wstępie nie lubię tej mamy.
Ale czarny charakter musi być ;D
Genialnie się zaczyna.
Niestety mama zabiera mi telefon w tygodniu jak będzie szkoła, ale jest jeszcze komputer prawda? :D
Więc na pewno jak coś będzie to dam ci komentarz w sobotę lub jak mam będzie w pracy ;D
Nie mogę przegapić niczego ;3!
Uwielbiam tego bloga i już ;D
Życzę Abu wena już wróciła z wakacji bo jest tu bardzo potrzebna :D!
Dziękuje :D Jasne że musi!
UsuńSzkoda że nie będziesz miała telefonu :( Ale dobrze że masz komputer :) Pocieszę Cię w okresie szkolnym zapewnię będę dodawać talko w weekendy :(
Nom... Bez niej mnie nie ma :( I nie wiem czy dziś coś dodam bo jest już późno a jutro muszę wcześnie wstać :(
Proszę ;)))))
UsuńNo szkoda, szkoda.
Będę się starać lepiej uczyć to pewnie odda wcześniej xD (oby)
Żeby wene odzyskać polecam albo wyjść na dwór, posłuchać muzyki albo poczytać inne blogi. Może coś wpadnie i ładnie się inaczej skleić da :D!
Na mnie działa muzyka więc ;D
I tak nie mogę się doczekać następnej części, pewnie Dolor też :D
Miłego wieczorku/nocy :D
Dziękuję ;* Wczoraj nie zdążyłam niestety niczego napisać :( ale dziś postaram się coś dodać!
Usuń