23 sierpnia 2015

Dedyk dla Marioli cz.4

Cześć! Jak się macie?
O to przedostania część imagina dedykacyjnego ;) Jutro z rana opublikuje już ostatnią część. :) Mam nadzieje, że ta wam się spodoba ;)
Przykro mi, że nikt nie zgłosił się do filmiku z okazji urodzin Abrahama :( Będę musiała wymyślić coś innego ;(
Pozdrawiam i miłego czytania! <3
_________________________________________
 Abraham:
- Nie czekaj! – Krzyknąłem, ale chyba mnie nie usłyszała.
- I po co ty ją wołasz! Przecież mieliśmy umowę, tak!? Miałeś z nią nie gadać! – Wypowiedziała przez zęby Diana.
- Wiem… Ale.. muszę zrobić z nią projekt. Więc powinienem z nią porozmawiać. – Powiadomiłem Ją.
- Co mnie to obchodzi?! Zmień się lub coś wymyśl! Byle żebyś z nią nie gadał! – Wykrzyczała.
- Ale…
- Yyyy… - Pisnęła, tupnęła nogą i wyszła.
    I co ja mam teraz zrobić.. Zależy mi na Dianie i nie lubię się z nią kłócić. Może faktycznie, niech Mariola zbierze informacje, a ja tylko to połączę je w całość. W sumie jak bym do Niej napisał.. SMS-y to nie rozmowa.. NIE! Nie morze tak być.. Muszę zrobić to jak należy! Mam swoje zasady. Diana się wścieknie.. Chyba że jej nie powiem.  Tak nie powiem Jej!
   Wyjąłem telefon i zacząłem pisać SMS-a do Mari
,,Hej, musimy się spotkać i pogadać o projekcie. Przyjdziesz do ,,naszego” parku o 16?”
   I poszło. Teraz muszę znaleźć Dianę. Tylko gdzie Ona mogła iść?
   Wyszedłem przed szkołę. Było już po lekcjach, więc mogła już iść do domu. Rozejrzałem się. W oddali usłyszałem jej słodki głosik. Poszedłem więc, za rozchodzącym się dźwiękiem.  Wkrótce dostrzegłem ją. Kłóciła się.. O nie! Kłóciła się z Mariolą!
- Myślisz, że możesz mi Go odebrać!? Jesteś nikim! Nędznym małym kujonem! – Krzyknęła Diana.
- Nawet Ci na Nim nie zależy! – Wykrzyknęła Mariola.
    Diana prychnęła.
- Zależy mi na sławie! A dzięki Niemu mam to! Po..
- Powiem Mu wszystko! – Przerwała Jej Mari
   Diana ponownie prychnęła.
- Mów mu sobie co chcesz. I tak ci nie uwierzy! On mnie kocha. Nawet pozbył się ciebie, gdy mu kazałam! – złapała ją za rękę – Trzymaj się od niego z daleka! – Syknęła Diana.
- Ała! To boli! Puszczaj! – Błagała Mari.
    Dziewczyna uśmiechnęła się złowrogo.
- I co popłaczesz się? – Zapytał i puściła Ją.
   Nie mogłem uwierzyć, w to co zobaczyłem. Przetarłem oczy ze zdumienia. Moja Diana. Moje słońce.. to… to potwór! Jak On mogła zrobić coś takiego?! W tym momencie ,,otworzyły mi się oczy”. Uświadomiłem sobie, że za każdym razem Była taka. Tylko nie dostrzegałem tako. A morze nie chciałem tego dostrzec… Czy naprawdę ona do mnie nic nie czuła..? Zależało jej tylko na sławie? I dla kogoś takiego zostawiłem najlepszą przyjaciółkę..  Ah.. Mariola!
   Kiedy podbiegłem do Nich, Mari już nie było.
- Co ty wyprawiasz? – Warknąłem na Dianę.
- Och kotku…
- Cicho! – Uciszyłem Ją. – Wszystko słyszałem!
- To morze i lepiej. – Powiedziała beznamiętnie . – Chociaż nie będę musiała udawać, że Cię lubię.
- Udawać?! – złapałem się za głowę – Jak ty mogłaś! Byłem w stanie zrobić dla ciebie wszystko.. A ty.. – ścisnąłem ze złości pięć – Nawet zrezygnowałem z Mari dla Ciebie! – Wypomniałem jej.
- Proszę cię. Ona jest nic nie warta…
- Jest więcej warta jak TY! – Powiedziałem podkreślając ostatnie słowo.
- Co takiego?! – Oburzyła się.
    Miłem już dość tej rozmowy.
- Zrywam z tobą! – Wykrzyczałem jej prosto w twarz.
- To ja, zrywam z tobą! – Wycedziła.
    Diana zarzuciła czarnymi włosami i odeszła z podniesioną głową.
    Moje słowa nie zrobiły na niej żadnego wrażenia… Jak ja mogłem być tak zaślepiony?! A Mariola uprzedzała mnie przed nią. Muszę ją znaleźć!
^^^^^^^^
Mariola:
    Było ciężko nie rozpłakać się. Gdy tylko puściła moją rękę, szybko stamtąd uciekłam. Biegłam przed siebie. Gdy byłam pewna, że już mnie nie widzi, popłakałam się. Stanęłam i przykucnęłam przy drzewie.
    Ona ma racje! Abraham mi nie uwierzy. Jest zaślepiony. Dla niego jest miła i niewinna. Ale w rzeczywistości to tarantula! Wykorzystuje Go, a ten debil nawet tego nie widzi! Zresztą, to mnie nie powinno obchodzić! Czemu ja się nim przejmuje?! Powinnam zostawić Go! Tak jak On zostawił mnie!
     Starłam łzę, która płynęła mi po policzku i ruszyłam w kierunku domu.
     Przed wejściem do domu wytarłam oczy chusteczką. Nie chciałam,  żeby mama widziała, że płaczę.
    Otworzyłam drzwi kluczami, a gdy weszłam rozejrzałam się. Nikogo nie było w domu.
- To nawet lepiej. – Powiedziałam sama do siebie.
   Gdy znów zaczęłam płakać usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam je i.. i ujrzałam Abrahama. Spojrzałam mu w oczy. Z jego oczu bił smutek i wściekłość jednocześnie.. Czy On był wściekły na mnie? Po co on tu przylazł? Najpierw Diana, a teraz On?
   Nie wytrzymałam jego spojrzenia. Szybko zamknęłam drzwi. Wiem, że patrzyliśmy na siebie tylko przez kilka sekund. Ale dla mnie to była wieczność.
- Proszę otwórz! – Usłyszałam zza drzwi.
- Idź sobie! – Rozkazałam.
- Proszę.. – Powtórzył.
- Nie! Idź sobie! – Krzyknęłam stanowczo. - Teraz to ja nie chcę Cię więcej widzieć! A jeśli chcesz sobie pokrzyczeć to idź do tej swojej Dianusi! – Dopowiedziałam i zaczęła  iść w kierunku pokoju, nie zważając na jego krzyki i pukanie.
   Z pokoju wyjrzałam przez okno. Miała z niego dobry widok na drzwi frontowe. Nie było Go.
   Usiadłam na łóżku.  Cała się trzęsłam... Nie mogłam powstrzymać płaczu. Żeby się trochę uspokoić włożyłam moje słuchawki i włączyłam moją ulubioną piosenkę. Zamknęłam oczy i wsłuchiwałam się w relaksacyjną melodię. Pomogło. Przestałam płakać.
   Nagle poczułam, że ktoś siada obok mnie. Pewnie, że to mama wróciła z pracy, nie zareagowałam. Osoba siedząca obok,  złapała mnie za rękę. Otworzyłam oczy i spojrzałam w lewo. To nie była mama.
- Abraham?! – Powiedziałam zdumienia.


17 komentarzy:

  1. Genialne :33!
    Głupia Diana ;/ od początku jej nie lubiłam xD
    Ja bym była chętna do filmiku jak cos ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D Zgadzam się z tobą co do diany XD ale zawsze musi być czarny charakter, no nie? XD
      Miło mi, że zgłaszasz chęć udziału w tym ;) tu masz wszystko ;) : http://abraham-mateo-i-ja.blogspot.com/2015/07/ogoszenie.html

      Usuń
    2. Oczywiście, że musi ;33
      Awww. Uwielbiam twoje opowiadanie :D
      Życzę ci dużo wyświetleń i weny :D
      Jak byś kiedyś ci się nudziło to możesz wpaść na mojego bloga ;)) zapraszam ;D
      http://abratalianialajortini.blogspot.co.uk/?m=1

      Usuń
    3. Dzięki ;) Na pewno jutro zajrzę ;* Obiecuje

      Usuń
  2. Hey! Hay! Hello! :3 Przeczytałam, więc pora na komentarz! :*
    GENIALNE KOCHANA! TO JEST GENIALNE! <3
    Ugh... głupia Diana! Wkurzyła mnie jak nie wiem co! Dobrze, że Abraham z nią zerwał... ale na niej oczywiście nie zrobiło to wrażenia! Idiotka... -.- Niech idzie w cholerę! ^^
    Teraz Abri musi się płaszczyć przed Mari! Dobrze mu tak! Gdyby nie był ślepy, nie doszłoby do takiej sytuacji! :*
    Mam jednak nadzieję, że Mariola mu wybaczy! W końcu przyjaźnią się od dawna! :D A poza tym, to taka sytuacja może tylko umocnić ich relację! Oby tak było! <3
    Kocham twojego bloga! Piszesz cudowne imaginy, na które zawsze czekam z niecierpliwością! :3
    Jutro rano ostatnia część?! Super! Już nie mogę się jej doczekać! <3
    Filmik dla Abrahama... wzięłabym udział, ale kompletnie nie umiem rysować... Smutek. :(
    No nic...
    Pozdrawiam, życzę bardzo dużo weny i z niecierpliwością czekam na ostatnią część!
    A kiedy imagin dla mnie? Na niego również czekam! <3
    Kocham, kocham, kocham, kocham, kocham, kocham! :*
    http://destronado-am.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo *.* Ile miłości w tym komentarzu <3 Widzę, że zadowolił cię ten imagin ;) Miło mi z tego powodu :D
    A jeśli chodzi o filmik to nie musisz na nim nic rysować ;) możesz zrobić wyklejankę ;) Chodzi głównie o to by na plakacie były składana Abrahamowi życzenia. Możesz też nagrać filmik z życzeniami ;)
    A jeśli chodzi o imagin dla ciebie to nie powiem ci kiedy będzie :D jestem wredna i lubię trzymać ludzi w niepewności XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie... Jak to mi nie powiesz?! Chcesz, żeby twoja czytelniczka umarła z niepewności?! :(
      Filmik... To nawet fajny pomysł! Ale stwierdzam, że jeśli jedynie ja nagram filmik, a wszyscy pozostali narysują, to będzie dziwne...
      Ale jakbym już nagrywała... mogłabym zaśpiewać? Któraś z was zaśpiewa? *.*
      W ogóle masz GG? Łatwiej byłoby mi się z tobą porozumieć! :D

      Usuń
    2. Nic ci się nie stanie ;) Chcę ci zrobić niespodziankę ;)
      Nie wiem czy ktoś zaśpiewa, ale ty możesz ;) ha ha XD znalazłam filmik na którym minionki śpiewają dla Abrahama XD więc jedyna nie będziesz ;)
      A jeśli chodzi o gg to tak mam ;) podam ci je w następnym poście ;) i jak chcesz to blog ma założonego aska ;) W poście wcześniej chyba jest link do niego :D

      Usuń
    3. No dobra... niespodzianka będzie genialna! <3
      Jeej! A wiesz, że ja jestem Minionkiem? Teraz już wiesz! Chyba się zbiorę i faktycznie coś nagram! Dla Abrahama warto! Będziecie gdzieś spamować tym filmikiem? Jakiś twitter czy coś? *.*
      Masz GG? Świetnie! Wiedz, że uwielbiam poznawać ludzi przez internet! Tym bardziej moje siostry Abrahamers! *.*
      No dobra... czekam na imagin i twoje GG! :* Pozdrówki! ^^

      Usuń
    4. Na serio?? O.o Jak ty to zrobiłaś? Wow! Szacun :D Skoro wiem, że to ty, to mogę wykorzystać to w filmiku? ;)
      Jasne, że dla Abrahama warto! <3 Spróbuje na twitterze ;)
      Ja też lubię poznawać Abrahamers :D

      Usuń
    5. Haha! ^^ No jasne, że możesz! :3 Już nie mogę doczekać się tego filmiku... <3
      Kiedy robisz ten filmik? Bo nie wiem, czy zdążę nagrać... xD
      Na twitterze? Dobry pomysł! :D Jakby co to ja mogę założyć twittera i pomóc! <3
      Czekam na ostatnią część imagina! *.* Pisz i publikuj!

      Usuń
    6. Ooo dziękuję <3 Ja będę go robić wieczorem koło 19 ;) wiec powinnaś zdążyć. ;)
      Dzięki ;) miło mi, że chcesz pomóc.:D
      Już prawie sączyłam XD Mam małe zawieszenie, ale dam radę! Za jakieś 30-40 min powinnam opublikować post ;)

      Usuń
    7. O matko! Matko! Matko! <3
      Już nie mogę doczekać się tego imaginu! :D
      A z filmikiem powinnam zdążyć! Ale... ja nie mam cudnego głosu! Więc to może być wstyd i hańba śpiewać... Kurde! Nie wiem, co mam zrobić! Chciałabym, ale troszeńkę się stresuję! No nic... Jakoś to będzie! <3
      Kocham i czekam! *.*

      Usuń
    8. Na pewno ślicznie śpiewasz ;)

      Usuń
    9. Nie... sama zobaczysz, gdy wyślę ci filmik! xD
      No dobra... nie przeszkadzam ci już! <3 Pisz imagin! I nie zapomnij podać numeru GG w notce! :3
      Posyłam milion besosków! :*

      Usuń
    10. ;* Dzięki i nie zapomnę ;)

      Usuń

Dziękuję za wasze komentarze ;)