O to przedostania część imagina dedykacyjnego ;) Jutro z rana opublikuje już ostatnią część. :) Mam nadzieje, że ta wam się spodoba ;)
Przykro mi, że nikt nie zgłosił się do filmiku z okazji urodzin Abrahama :( Będę musiała wymyślić coś innego ;(
Pozdrawiam i miłego czytania! <3
_________________________________________
Abraham:
- Nie czekaj! – Krzyknąłem, ale
chyba mnie nie usłyszała.
- I po co ty ją wołasz! Przecież
mieliśmy umowę, tak!? Miałeś z nią nie gadać! – Wypowiedziała przez zęby Diana.
- Wiem… Ale.. muszę zrobić z nią
projekt. Więc powinienem z nią porozmawiać. – Powiadomiłem Ją.
- Co mnie to obchodzi?! Zmień się
lub coś wymyśl! Byle żebyś z nią nie gadał! – Wykrzyczała.
- Ale…
- Yyyy… - Pisnęła, tupnęła nogą i
wyszła.
I co ja mam teraz zrobić.. Zależy mi na
Dianie i nie lubię się z nią kłócić. Może faktycznie, niech Mariola zbierze informacje,
a ja tylko to połączę je w całość. W sumie jak bym do Niej napisał.. SMS-y to
nie rozmowa.. NIE! Nie morze tak być.. Muszę zrobić to jak należy! Mam swoje
zasady. Diana się wścieknie.. Chyba że jej nie powiem. Tak nie powiem Jej!
Wyjąłem telefon i zacząłem pisać SMS-a do Mari
,,Hej, musimy się
spotkać i pogadać o projekcie. Przyjdziesz do ,,naszego” parku o 16?”
I poszło. Teraz muszę znaleźć Dianę. Tylko gdzie Ona mogła iść?
Wyszedłem przed szkołę. Było już po lekcjach, więc mogła już iść do
domu. Rozejrzałem się. W oddali usłyszałem jej słodki głosik. Poszedłem więc,
za rozchodzącym się dźwiękiem. Wkrótce
dostrzegłem ją. Kłóciła się.. O nie! Kłóciła się z Mariolą!
- Myślisz, że możesz mi Go
odebrać!? Jesteś nikim! Nędznym małym kujonem! – Krzyknęła Diana.
- Nawet Ci na Nim nie zależy! – Wykrzyknęła
Mariola.
Diana prychnęła.
- Zależy mi na sławie! A dzięki
Niemu mam to! Po..
- Powiem Mu wszystko! – Przerwała
Jej Mari
Diana ponownie prychnęła.
- Mów mu sobie co chcesz. I tak
ci nie uwierzy! On mnie kocha. Nawet pozbył się ciebie, gdy mu kazałam! –
złapała ją za rękę – Trzymaj się od niego z daleka! – Syknęła Diana.
- Ała! To boli! Puszczaj! –
Błagała Mari.
Dziewczyna uśmiechnęła się złowrogo.
- I co popłaczesz się? – Zapytał
i puściła Ją.
Nie mogłem uwierzyć, w to co zobaczyłem. Przetarłem oczy ze zdumienia.
Moja Diana. Moje słońce.. to… to potwór! Jak On mogła zrobić coś takiego?! W
tym momencie ,,otworzyły mi się oczy”. Uświadomiłem sobie, że za każdym razem
Była taka. Tylko nie dostrzegałem tako. A morze nie chciałem tego dostrzec… Czy
naprawdę ona do mnie nic nie czuła..? Zależało jej tylko na sławie? I dla kogoś
takiego zostawiłem najlepszą przyjaciółkę..
Ah.. Mariola!
Kiedy podbiegłem do Nich, Mari już nie było.
- Co ty wyprawiasz? – Warknąłem na
Dianę.
- Och kotku…
- Cicho! – Uciszyłem Ją. –
Wszystko słyszałem!
- To morze i lepiej. –
Powiedziała beznamiętnie . – Chociaż nie będę musiała udawać, że Cię lubię.
- Udawać?! – złapałem się za
głowę – Jak ty mogłaś! Byłem w stanie zrobić dla ciebie wszystko.. A ty.. – ścisnąłem
ze złości pięć – Nawet zrezygnowałem z Mari dla Ciebie! – Wypomniałem jej.
- Proszę cię. Ona jest nic nie
warta…
- Jest więcej warta jak TY! –
Powiedziałem podkreślając ostatnie słowo.
- Co takiego?! – Oburzyła się.
Miłem już dość tej rozmowy.
- Zrywam z tobą! – Wykrzyczałem
jej prosto w twarz.
- To ja, zrywam z tobą! –
Wycedziła.
Diana zarzuciła czarnymi włosami i odeszła
z podniesioną głową.
Moje słowa nie zrobiły na niej żadnego wrażenia…
Jak ja mogłem być tak zaślepiony?! A Mariola uprzedzała mnie przed nią. Muszę
ją znaleźć!
^^^^^^^^
Mariola:
Było ciężko nie rozpłakać się. Gdy tylko
puściła moją rękę, szybko stamtąd uciekłam. Biegłam przed siebie. Gdy byłam
pewna, że już mnie nie widzi, popłakałam się. Stanęłam i przykucnęłam przy
drzewie.
Ona ma racje! Abraham mi nie uwierzy. Jest
zaślepiony. Dla niego jest miła i niewinna. Ale w rzeczywistości to tarantula!
Wykorzystuje Go, a ten debil nawet tego nie widzi! Zresztą, to mnie nie powinno
obchodzić! Czemu ja się nim przejmuje?! Powinnam zostawić Go! Tak jak On
zostawił mnie!
Starłam łzę, która płynęła mi po policzku
i ruszyłam w kierunku domu.
Przed wejściem do domu wytarłam oczy
chusteczką. Nie chciałam, żeby mama
widziała, że płaczę.
Otworzyłam drzwi kluczami, a gdy weszłam
rozejrzałam się. Nikogo nie było w domu.
- To nawet lepiej. – Powiedziałam
sama do siebie.
Gdy znów zaczęłam płakać usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam je i..
i ujrzałam Abrahama. Spojrzałam mu w oczy. Z jego oczu bił smutek i wściekłość
jednocześnie.. Czy On był wściekły na mnie? Po co on tu przylazł? Najpierw
Diana, a teraz On?
Nie wytrzymałam jego spojrzenia. Szybko zamknęłam drzwi. Wiem, że patrzyliśmy
na siebie tylko przez kilka sekund. Ale dla mnie to była wieczność.
- Proszę otwórz! – Usłyszałam zza
drzwi.
- Idź sobie! – Rozkazałam.
- Proszę.. – Powtórzył.
- Nie! Idź sobie! – Krzyknęłam
stanowczo. - Teraz to ja nie chcę Cię więcej widzieć! A jeśli chcesz sobie
pokrzyczeć to idź do tej swojej Dianusi! – Dopowiedziałam i zaczęła iść w kierunku pokoju, nie zważając na jego
krzyki i pukanie.
Z pokoju wyjrzałam przez okno. Miała z niego dobry widok na drzwi
frontowe. Nie było Go.
Usiadłam na łóżku. Cała się
trzęsłam... Nie mogłam powstrzymać płaczu. Żeby się trochę uspokoić włożyłam
moje słuchawki i włączyłam moją ulubioną piosenkę. Zamknęłam oczy i
wsłuchiwałam się w relaksacyjną melodię. Pomogło. Przestałam płakać.
Nagle poczułam, że ktoś siada obok mnie. Pewnie, że to mama wróciła z
pracy, nie zareagowałam. Osoba siedząca obok, złapała mnie za rękę. Otworzyłam oczy i
spojrzałam w lewo. To nie była mama.
- Abraham?! – Powiedziałam
zdumienia.
Genialne :33!
OdpowiedzUsuńGłupia Diana ;/ od początku jej nie lubiłam xD
Ja bym była chętna do filmiku jak cos ;))
Dziękuję :D Zgadzam się z tobą co do diany XD ale zawsze musi być czarny charakter, no nie? XD
UsuńMiło mi, że zgłaszasz chęć udziału w tym ;) tu masz wszystko ;) : http://abraham-mateo-i-ja.blogspot.com/2015/07/ogoszenie.html
Oczywiście, że musi ;33
UsuńAwww. Uwielbiam twoje opowiadanie :D
Życzę ci dużo wyświetleń i weny :D
Jak byś kiedyś ci się nudziło to możesz wpaść na mojego bloga ;)) zapraszam ;D
http://abratalianialajortini.blogspot.co.uk/?m=1
Dzięki ;) Na pewno jutro zajrzę ;* Obiecuje
UsuńHey! Hay! Hello! :3 Przeczytałam, więc pora na komentarz! :*
OdpowiedzUsuńGENIALNE KOCHANA! TO JEST GENIALNE! <3
Ugh... głupia Diana! Wkurzyła mnie jak nie wiem co! Dobrze, że Abraham z nią zerwał... ale na niej oczywiście nie zrobiło to wrażenia! Idiotka... -.- Niech idzie w cholerę! ^^
Teraz Abri musi się płaszczyć przed Mari! Dobrze mu tak! Gdyby nie był ślepy, nie doszłoby do takiej sytuacji! :*
Mam jednak nadzieję, że Mariola mu wybaczy! W końcu przyjaźnią się od dawna! :D A poza tym, to taka sytuacja może tylko umocnić ich relację! Oby tak było! <3
Kocham twojego bloga! Piszesz cudowne imaginy, na które zawsze czekam z niecierpliwością! :3
Jutro rano ostatnia część?! Super! Już nie mogę się jej doczekać! <3
Filmik dla Abrahama... wzięłabym udział, ale kompletnie nie umiem rysować... Smutek. :(
No nic...
Pozdrawiam, życzę bardzo dużo weny i z niecierpliwością czekam na ostatnią część!
A kiedy imagin dla mnie? Na niego również czekam! <3
Kocham, kocham, kocham, kocham, kocham, kocham! :*
http://destronado-am.blogspot.com/
Oooo *.* Ile miłości w tym komentarzu <3 Widzę, że zadowolił cię ten imagin ;) Miło mi z tego powodu :D
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o filmik to nie musisz na nim nic rysować ;) możesz zrobić wyklejankę ;) Chodzi głównie o to by na plakacie były składana Abrahamowi życzenia. Możesz też nagrać filmik z życzeniami ;)
A jeśli chodzi o imagin dla ciebie to nie powiem ci kiedy będzie :D jestem wredna i lubię trzymać ludzi w niepewności XD
O nie... Jak to mi nie powiesz?! Chcesz, żeby twoja czytelniczka umarła z niepewności?! :(
UsuńFilmik... To nawet fajny pomysł! Ale stwierdzam, że jeśli jedynie ja nagram filmik, a wszyscy pozostali narysują, to będzie dziwne...
Ale jakbym już nagrywała... mogłabym zaśpiewać? Któraś z was zaśpiewa? *.*
W ogóle masz GG? Łatwiej byłoby mi się z tobą porozumieć! :D
Nic ci się nie stanie ;) Chcę ci zrobić niespodziankę ;)
UsuńNie wiem czy ktoś zaśpiewa, ale ty możesz ;) ha ha XD znalazłam filmik na którym minionki śpiewają dla Abrahama XD więc jedyna nie będziesz ;)
A jeśli chodzi o gg to tak mam ;) podam ci je w następnym poście ;) i jak chcesz to blog ma założonego aska ;) W poście wcześniej chyba jest link do niego :D
No dobra... niespodzianka będzie genialna! <3
UsuńJeej! A wiesz, że ja jestem Minionkiem? Teraz już wiesz! Chyba się zbiorę i faktycznie coś nagram! Dla Abrahama warto! Będziecie gdzieś spamować tym filmikiem? Jakiś twitter czy coś? *.*
Masz GG? Świetnie! Wiedz, że uwielbiam poznawać ludzi przez internet! Tym bardziej moje siostry Abrahamers! *.*
No dobra... czekam na imagin i twoje GG! :* Pozdrówki! ^^
Na serio?? O.o Jak ty to zrobiłaś? Wow! Szacun :D Skoro wiem, że to ty, to mogę wykorzystać to w filmiku? ;)
UsuńJasne, że dla Abrahama warto! <3 Spróbuje na twitterze ;)
Ja też lubię poznawać Abrahamers :D
Haha! ^^ No jasne, że możesz! :3 Już nie mogę doczekać się tego filmiku... <3
UsuńKiedy robisz ten filmik? Bo nie wiem, czy zdążę nagrać... xD
Na twitterze? Dobry pomysł! :D Jakby co to ja mogę założyć twittera i pomóc! <3
Czekam na ostatnią część imagina! *.* Pisz i publikuj!
Ooo dziękuję <3 Ja będę go robić wieczorem koło 19 ;) wiec powinnaś zdążyć. ;)
UsuńDzięki ;) miło mi, że chcesz pomóc.:D
Już prawie sączyłam XD Mam małe zawieszenie, ale dam radę! Za jakieś 30-40 min powinnam opublikować post ;)
skończyłam* :)
UsuńO matko! Matko! Matko! <3
UsuńJuż nie mogę doczekać się tego imaginu! :D
A z filmikiem powinnam zdążyć! Ale... ja nie mam cudnego głosu! Więc to może być wstyd i hańba śpiewać... Kurde! Nie wiem, co mam zrobić! Chciałabym, ale troszeńkę się stresuję! No nic... Jakoś to będzie! <3
Kocham i czekam! *.*
Na pewno ślicznie śpiewasz ;)
UsuńNie... sama zobaczysz, gdy wyślę ci filmik! xD
UsuńNo dobra... nie przeszkadzam ci już! <3 Pisz imagin! I nie zapomnij podać numeru GG w notce! :3
Posyłam milion besosków! :*
;* Dzięki i nie zapomnę ;)
Usuń